Jeśli ktoś chce przyjąć zarówno psów, jak i pracować na pełny etat, nie powinno to stanowić problemu, prawda?
Dostałem niefortunny komentarz do jednego z moich postów.
„Brett” skomponował dokładnie to, jak chciał powitać nowego psa w swoim życiu. Przyzwyczaił się do trzech organizacji adopcyjnych, aby odkryć, że wszyscy go odrzucą, ponieważ on i jego małżonek pracują w pełnym wymiarze godzin. Ten facet poświęcił czas na dokładne, a także szczerze wypełnić jego wnioski, ponieważ wierzył, że nie ma nic do ukrycia.
„Wszyscy, których zapytałem, kto jest właścicielem psów, są zszokowani, od czasu do tego zostałem odrzucony” – napisał. „Oferujemy fantastyczny dom dla psa”.
W tym momencie wiele osób najprawdopodobniej zapewniłoby grupy ratownicze, a także udało się do hodowcy lub do Craigslist, aby odkryć pies wymagany.
Zamiast tego Brett będzie nadal próbował adoptować, co dokładnie pokazuje, jak poświęcony jest uratowanie życia psa. Jest o wiele bardziej oddany niż kilku z nas „ratujących” ludzi, jeśli mnie zapytasz.
„Będę leżał na kolejnych aplikacjach” – napisał.
Coś jest wyłączone. Podczas gdy wielcy ludzie muszą polegać na aplikacjach adopcyjnych, schroniska zabijają zwierzęta przez miliony z powodu „braku domów”. Dokładnie jak strasznie smutne.
Brett, pragnę cię najlepiej. Zakładam, że wiele psów chciałaby iść z tobą w domu.
Czy napotkałeś jakiekolwiek trudności podczas próby przyjęcia psa lub kota?